Ślub w drewnianym kościele
Cześć!
Nadszedł czas, żeby pokazać światu reportaż z zimowego ślubu i wesela Ani i Damiana 🙂
Zimowe wesele co prawda tylko z nazwy bo aura okazała się iście wiosenna. Przynajmniej w dzień ślubu. Podczas sesji plenerowej w górach mogliśmy już na własnej skórze poczuć co to znaczy mróz 🙂
Przygotowania do ślubu
Ania i Damian postanowili zorganizować swoje przygotowania w wynajętym domku niedaleko sali weselnej i kościoła, w którym brali ślub.
Jest to coraz popularniejsza opcja ze względu na wielką wygodę, którą umożliwia takie rozwiązanie. Nie ma wtedy potrzeby żeby jeździć od domu do domu, często wiele kilometrów, nie trzeba przejmować się korkami i czasem, który przed ceremonią zaślubin potrafi uciekać bardzo szybko 🙂
To rozwiązanie niweluje też wiele stresu podczas dnia ślubu. Nie tylko u pary młodej, ale nie ukrywam też, że u mnie 😀
Jednym z największych zmartwień fotografa podczas zlecenia ślubnego są dojazdy. Moja największa obawa to to czy przypadkiem nie zepsuje mi się samochód po drodze, czy nie stanę w wielkim korku i czy nie zaistnieje zagrożenie, że zawiodę pary młodej. Oczywiście w maksymalny możliwy sposób staram się niwelować to zagrożenie poprzez dodanie duużeeego zapasu czasowego jadąc na wesele. W efekcie często jesteście zaskoczeni tym, że przyjeżdżam trochę wcześniej niż dokładnie na umówioną godzinę. Uważam, że lepiej przyjechać wcześniej niż się spóźnić 😀
Ślub w drewnianym kościele na Pęksowym Brzysku
Ania i Damian zadecydowali, że wezmą ślub w starym, drewnianym kościele przy ul. Kościeliskiej w Zakopanem. Wielu z Was odwiedzając Zakopane na pewno miało okazję tam zajrzeć. Ceremonia ślubna w drewnianym kościele Ani i Damiana była niezwykle romantyczna i urokliwa. Zakopiański kościół stworzył wyjątkową atmosferę, która sprawiła, że ślub był bardzo urokliwy.
Wystrój kościoła dodawał uroku całej uroczystości. Para młoda wybrała to miejsce ze względu na jego wyjątkowy charakter. Drewniany kościół był idealnym miejscem do zawarcia małżeństwa, ponieważ emanował spokojem i pięknem, co sprawiło, że ceremonia była niezwykle wzruszająca. Wybór takiej scenerii na ślub w Zakopanem podkreślił romantyczny charakter tego wyjątkowego dnia.
Fotograf Zakopane
Bardzo często bywa tak, że fotografując ślub w Zakopanem następnie udajemy się do sali weselnej, która położona jest w jednej z okolicznych miejscowości. Nie inaczej było tym razem. Po wspaniałej ceremonii pojechaliśmy do sali, którą tu niejednokrotnie opisywałem, a znalazła się ona też w moim zestawieniu najlepszych sal weselnych w Zakopanem i okolicach. Mowa o Karczmie Awra w Cichem.
Jak zwykle w tym miejscu wesele okazało się bardzo udane. Powtarzam to już któryś raz, ale całkiem przyjemnie fotografuje mi się właśnie w tej karczmie. Oprócz bardzo klimatycznej sali jest tu możliwość wyjścia na zewnątrz i nawet zrobienia szybkiego pleneru ślubnego.
Dodatkowo, ślub w drewnianym kościele bardzo dobrze łączył się z wnętrzem karczmy, w której również dominuje drewno.