Akt I – boso nad jeziorem

Marcysia i Piotrek. Dwie artystyczne dusze, które spotkały się na drodze życia, by stworzyć własną, niepowtarzalną historię. Ich miłość to scenariusz pisany prosto z serca, a ja miałem zaszczyt być reżyserem pierwszego aktu tej opowieści.

Nasza scena? Malownicze jezioro Czorsztyńskie skąpane w blasku zachodzącego słońca. Zamiast teatralnych kostiumów – naturalne tkaniny i ubrania, które odzwierciedlały ich osobowości. Piotrek, w stroju z konopii, współczesny góral, co możecie zobaczyć na kilku ostatnich, chyba moich ulubionych z całej sesji, zdjęciach. Marcysia, eteryczna i subtelna, idealnie uzupełniała ten niebanalny obraz.

Rozpoczęliśmy od poszukiwania nieoczywistych kadrów, zgłębiając zakamarki jeziora i okolicy. Potem przenieśliśmy się na brzeg, by w końcu oddać się wodnej przygodzie dzięki moim wspaniałym znajomym z “Wyskocz na!” (https://wyskoczna.pl), dzięki którym Marcysia i Piotrek mogli popływać na ogromnym SUPie. Chcę im serdecznie podziękować za stworzenie takiej możliwości. Wpadajcie do nich jak będziecie w okolicy!

Chodziliśmy na bosaka, czując pod stopami chłodną trawę i piasek, a zachodzące słońce malowało na niebie niepowtarzalne kolory. Atmosfera była luźna i pełna śmiechu. Marcysia i Piotrek to wspaniali modele – naturalni, spontaniczni, pełni pomysłów. Czułem się jak świadek ich intymnego tańca, w którym przewodzili miłość, czułość i radość.

Podczas tej sesji udało mi się uchwycić nie tylko piękno otaczającego nas krajobrazu, ale przede wszystkim emocje, które łączą Marcysię i Piotrka. Ich naturalne szaleństwo, spojrzenia pełne miłości, czułe gesty – to wszystko, mam nadzieję, znalazło odbicie w moich kadrach.

A ja? Poczułem się jakbym cofnął się w czasie, do momentu, kiedy po raz pierwszy chwyciłem za aparat. Ta sesja rozpaliła we mnie dawno uśpiony entuzjazm, przypomniała o pierwotnej radości tworzenia, o magii, która tkwi w każdym naciśnięciu spustu migawki. To był powrót do źródeł, do czystej pasji, która każe mi łapać ulotne chwile i zamieniać je w niezapomniane obrazy.

Zapraszam do obejrzenia efektów naszej wspólnej przygody! Mam nadzieję, że te zdjęcia poruszą Wasze serca i przypomną, jak ważne są chwile spędzone z ukochaną osobą.

Akt II – Pod osłoną drzew

Akt III – Na deskach teatru

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *